Jakiś czas temu dotarła do mnie radosna informacja o wygranej w rozdaniu organizowanym przez Gośkę na jej uroczym blogu (klikajcie, klikajcie, bo warto). W piątek natomiast dostałam paczkę! Nie otworzyłam jej od razu ponieważ w piątek cały dzień biegałam, a na koniec wyjeżdżałam. Co to za przyjemność rozrywać papier w biegu. Ja wolę powoli celebrować takie miłe wydarzenia. Właśnie dlatego zostawiłam to na niedzielę. Tak, tak wczoraj w końcu otworzyłam i jestem zachwycona! Paczka nie dość, że była niezwykle pieczołowicie zapakowana to jeszcze były w niej smakołyki cudowne.Naprawdę bawiłam się cudownie, jak mała dziewczynka i baaardzo Ci dziękuję Gosiu za tę okazję.
Wieczorem postaram się dodać zdjęcia, ale teraz musiałam napisać, bo byłam taka radosna, że nie mogłam się powstrzymać :DDD
szkoda ze nie pokazalas co dostalas;)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńJa nie biorę udziału w takich konkursach bo jestem niedowiarkiem że ktoś wgl.wygrywa
OdpowiedzUsuńAle jeśli tak to GRATULACJE !
Wygrywają, wygrywają... jestem żywym dowodem :P
UsuńGratuluję wygranej, wygrałam kilka rozdań i zawsze miałam wielką uciechę z wygranej:)
OdpowiedzUsuńsuper, chętnie zobacze na fotkach co tam dostałaś:)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za udział w rozdaniu :)
OdpowiedzUsuń